piątek, 16 grudnia 2016

Jak nawilżyć powietrze w domu??

Cóż, sezon grzewczy w pełni, wielu z nas pewnie już dokucza suche powietrze- mamy przesuszoną skórę i śluzówki, gorzej się czujemy. Szczególnie ciężko to znoszą dzieci, u których przesuszona śluzówka słabiej chroni przed penetracją wirusów i bakterii, stąd częstsze infekcje. Dzisiaj podam kilka pomysłów, które pomogą w nawilżeniu powietrza i nie sprowadzą się do wstawienia nawilżacza. Zaczynamy!
1. Rośliny domowe
Ktoś się spodziewał, że zacznę od czegoś innego? Zawiodłam was. Rośliny liściaste uwalniają wodę w procesie transpiracji i dzięki temu nawilżają powietrze w domu. W sezonie grzewczym pamiętajmy, że możemy szybciej dopuścić do przesuszenia bryły korzeniowej, szczególnie jeśli nasze rośliny stoją w pobliżu kaloryfera. Niektóre gatunki na pewno będą wdzięczna za spryskiwanie ich wodą- na pewno nie należą do nich fiołki afrykańskie.
2. Termostaty w dół.
I ubieramy ukochane wełniane sweterki. Będzie nam się też lepiej spało, rachunki będą niższe, a nasza planeta będzie nam wdzięczna, bo choć trochę ograniczymy uwalnianie dwutlenku węgla.
3. Otwórzmy drzwi do łazienki podczas brania prysznica.
(Ok, to nie jest opcja dla studentów mieszkających na stancji i żyjących z obcymi ludźmi w domu). Jako opcja nawilżenia skóry jest również podawany sposób zaparowania łazienki, ale moim skromnym zdaniem jest to opcja na zrobienie z łazienki hodowli pleśni, szczególnie jeśli nie mamy możliwości jej porządnie wywietrzyć.
4. Suszenie prania w domu.
Oczywiste, prawda? I pomocne. Jeśli suszycie pranie w suszarkach, możecie posiłkować się wilgotnymi ręcznikami, które będziecie suszyć w pokojach- również pomagają!
5. Stawianie naczyń z wodą w pobliżu grzejników
Moje koty to uwielbiają, w końcu mają dodatkowe miski z wodą- w końcu wiadomo, że ich miska to jedno z ostatnich miejsc, z których kot pije- moje najchętniej korzystają z bidetu i wszelkich naczyń zostawionych na stołach, parapetach i przy łóżkach.Woda paruje i gratisowo mamy załatwioną prewencję chorób nerek u kotów, szczególnie tych karmionych głównie suchą karmą (to nie jest dobry pomysł- wiele kotów za mało pije, jest to jedna z przyczyn powstawania kryształów w układzie moczowym, mokra karma to ponad 70% wody, dlatego jest lepsza, ale to temat na osobny wpis)
Macie inne sposoby? Będę wdzięczna za podanie!

2 komentarze:

  1. Pojemniki z wodą można też zawieszać na kaloryferze, ale to prawie to samo, co stawianie obok ;) Można też wietrzyć, gdy na dworze jest duża wilgotność powietrza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze zapomina się o rzeczach oczywistych :) Jak byłam dzieckiem, to u kilku koleżanek w domach takie nawilżacze widziałam. Fajna sprawa :)

      Usuń