wtorek, 17 stycznia 2017

Przemyślenia ogrodowe- zastanawiamy się jak zwabić ptaki do ogrodu

Dzisiaj zacznę ten temat dość luźno, bo nie dałam rady jeszcze z dużo poczytać. Otóż, co zrobić, żeby nasz ogród był pełen ptaków?
Przede wszystkim dajmy ptakom szansę na to, żeby miały się gdzie schować- posadźmy krzewy, które będą dawały ptakom schronienie. I tutaj warto zainwestować w gatunki, które będą również "żywymi karmnikami"- dereń, dziki bez, berberys, aronia... Pole do popisu jest naprawdę duże. Mam niecny plan podsumować za jakiś miesiąc gatunki ptaków, które żyją w moim otoczeniu i roślinowo będę celować w ich gusta. Jeszcze trzy lata temu przylatywał do mojego ogrodu dzięcioł, jednak po usunięciu chorych gałęzi z gruszy przestał się pojawiać. Nie chcę Was namawiać do nieleczenia chorych drzew owocowych, ale jeśli mamy w ogrodzie drzewo nieużytkowe, to może warto zostawić taką chorą gałąź, jeśli nie zagraża bezpieczeństwu i nie kłuje mocno w oczy.
I tutaj moja uwaga- warto inwestować w gatunki lokalne, które są często wypierane przez zagraniczne wynalazki. Choć i tutaj nie wszystko jest czarno-białe. Czytałam o tym, że budki dla sikor powieszone w pobliżu rosnących obcych gatunkowo sosen, były wyścielone głównie długimi igłami tych sosen- olejki eteryczne w nich zawarte odstraszały insekty i pozwalały wyprowadzić zdrowsze lęgi.
Kolejna sprawa- chwasty. Kiedyś pisałam, że trawnik to taka pustynia, i dla owadów i dla innych zwierząt znacznie atrakcyjniejsze są łąki kwietne, ich niewątpliwą zaletą jest również łatwiejsza pielęgnacja- nie trzeba ich co tydzień kosić.
I ostatnie na dzisiaj- nie zapominajmy o wodzie- ptaki i owady będą nam wdzięczne za poidełka...
Wstępne założenia już mamy- w następnych postach będę opisywać przyjazne ptakom i owadom rośliny...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz