czwartek, 2 listopada 2017

Magdalena Witkiewicz "Szkoła żon"


Dobrałam się do kolejnej pozycji tej autorki i od razu powiem, że się nie zawiodłam. Ta książka opowiada o losach kilku kobiet (przy czym najmłodsza mogłaby być córką najstarszej), które znajdują się na życiowych zakrętach głównie z powodu facetów- wszystkie one spotykają się w "szkole żon" - miejscu, które ma sprawić, że żaden facet ich już nie opuści...
Banał?
Też tak myślałam! - a tutaj figa z makiem- fantastyczna, mądra książka, której lektura nam uzmysławia, że atrakcyjne dla innych jesteśmy wtedy, gdy uważamy się za atrakcyjne oraz to, jak ważne jest, żeby nie zatracić siebie.
Powiem szczerze, że po przeczytaniu dwóch książek tej autorki, staję się jej coraz większą fanką, już nie mogę się doczekać jej kolejnej pozycji...

1 komentarz: