I ruszam z kolejną recenzją- tym razem (znowu) książka dla miłośników przyrody- powiem szczerze, uwielbiam takie pozycje.
Akurat ta, to miód na duszę osób, które podchodzą do przyrody z pokorą- okazuje się, że czasem najlepszym wyjściem jest pozwolenie naturze robić swoje, bo człowiek nie jest w stanie pojąć tego, jak bardzo złożone procesy zachodzą w naturze i do czego prowadzą. Autor tej książki to leśnik- praktyk, który miał to szczęście, że dano mu szansę na prowadzenie swojego leśnictwa zgodnie z naturalnym rytmem przyrody. Jestem pod ogromnym wrażeniem jego szacunku do natury i tego, jak o niej pisze.
"Sekretne życie drzew" uświadomiło mi jak krótkim dla przyrody okresem jest czas jednego ludzkiego pokolenia- dla buka średni czas naturalnego życia to 600 lat! Nie miałam pojęcia o tym, że drzewa wzajemnie sobie pomagają (potrafią również się zwalczać) i że wychowują swoje potomstwo. Pewne sprawy podświadomie wyczuwałam, ale książka ta otwiera oczy na wiele złożonych procesów.
Powiem krótko - gorąco polecam!
Moją córkę pochłonęła ta książka. Zafascynowana opowiada, co wyczytała :-)
OdpowiedzUsuńJa mam tak samo, za jakiś czas do niej wrócę, bo tam jest tyle fascynujących informacji, że trzeba ją przeczytać kilka razy...
UsuńJestem ciekawa tej książki. Na pewno przeczytam :)
OdpowiedzUsuńwww.w-temacie.blogspot.com